Serial znany nad Wisłą jako Obsesja Eve jest dość znaczący w kwestii obserwacji ekranowych Polaków ponieważ znajdziemy ich tutaj kilku, zarówno jako postaci drugoplanowe jak i epizodyczne, a jeden z wątków prowadzi nas nawet na polską wieś.
Najbardziej rozwinięta z polskich postaci, Niko pojawia się na ekranie dość często i przedstawia nieszablonowy wizerunek naszych krajan na obczyźnie. Choć bujny wąs, flanelowa koszula i popijanie piwka mocno wpisują się w klisze większości filmowych Polaków, to bohater ten zaskoczy nas jeszcze niejednym. W jego postać wcielił się serialowy aktor z Irlandii Owen McDonnell.
Kadr z serialu: Niko Polastri, źródło: genofgeek.com
Niko Polastri jest mężem tyułowej Eve, która pracuje dla brytyjskiego wywiadu i z całych sił próbuje schwytać psychopatyczną morderczynię z Rosji, Oksanę Astankową działającą pod pseudonimem Villanelle (Jodie Comer). Sprawa jest poważna. Villanelle działa na terenie całej Europy i jest niezwykle zuchwała - nie zaciera śladów, ale i tak ciężko ją dopaść co jest powodem obsesji Eve. A obsesja Eve niestety ma destrukcyjny wpływ na męża i relacje z nim. Niko jest wyrozumiały wobec Eve co powoli prowadzi do tego, że jedzą posiłki przy zdjęciach zamordowanych ofiar. Jego uległość i skrywanie własnego zdania nie pozwala widzowi patrzeć na niego jako na człowieka sprawczego, mającego los w swoich rękach. Ale do czasu.
kadr z serialu/źródło: http://www2.amc.com
Nasz bohater został przedstawiony jako flegmatyczny safanduła, który prócz obciachowego wyglądu (flanelowe koszule, wąsy i roczochrane włosy) ma również obciachowe obyczaje bowiem trzyma w swym domu kurę, której jajka wcina na śniadanie. Dla Eve to szaleństwo, ale dla niego to normalka. Czyżby nauczył się tego od swoich polskich przodków?
Kadr z filmu: Kura w mieszkaniu Polastrich
Ciągle sprawia wrażenie zaspanego i zaniedbanego. On i jego żona to wyjątkowo niedobrana para pod kątem temperamentu - Eve często narzeka na nudę w łóżku. Mimo to, jest on postacią pozytywną posiadającą wiele dobrych cech - jest zawsze chętny do pomocy, a w sytuacjach konfliktowych, rozmawia zanim rzucać przedmiotami. Jest na tyle wrażliwym facetem, że bardzo przeżywa jej zaangażowanie wobec pracy, a coraz częstsze kłótnie powodują, że zaczyna się stawiać.
źródło: tvinsider.com / Villanelle I Eve podczas jednego ze spotkań.
Niko to postać drugoplanowa, ale nie niepotrzebna. Już w pierwszym odcinku pierwszego sezonu staje się kluczową figurą w odszukaniu pierwszych tropów Villanelle. Nie dlatego, żeby nagle chciał się zaangażować w śledztwo tylko dlatego bo do rozwiązania pierwszej zagadki była potrzebna osoba znająca język polski. Gdy pierwsza ofiara Villanelle (rosyjski polityk handlujący ludźmi) zostaje odnaleziona Eve przesłuchuje jedynego świadka morderstwa – Polkę, Kasię Molkowską (w tej roli Edyta Budnik). Kasia niestety jest tak naćpana, że ciężko się z nią dogadać. Nawet przy pomocy tłumacza Ethel Rubynovitch (w tej roli Ania Marson, aktorka urodzona w Gdynii, wychowana w Anglii). Jak się okazuje, Ethel rozumiała język polski, ale nie była w stanie wyłapać z bełkotu Kasi nic ciekawego gdyż nie znała mowy potocznej. Podczas przesłuchania kluczowym słowem, które prowadzi śledztwo w stronę Villanelle jest słowo ”deska”, którego Ethel nie może odpowiednio zinterpretować. Hasło zostaje rozszyfrowane w polskim klubie brydżowym gdzie Niko z innym Polakiem (granym przez Anglika Billy'ego Matthewsa) spędzają czas wolny. Chodzi o "dziewczynę bez biustu" co staje się cennym tropem. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Sandra Oh jako Eve również dała popis języka polskiego wykrzykując "rusz dupę i idź się wyspać!" (i wychodzi jej to całkiem nieźle).
Niko raz jest częścią bieżącej akcji, a raz znika na dłuższą chwilę jednak nie brakuje okazji by poznać go bliżej. Niko z każdym pojawieniem się na ekranie staje się coraz bardziej stanowczy i otwarcie mówi, że nie wytrzymuje napięcia związanego ze śledztwem. Na jego twarzy coraz częściej widzimy zdecydowanie, gniew, a on sam posuwa się do przemocy i ataków agresji. Coraz częstsze kłótnie w małżeństwie Polastrich prowadzą do separacji, ale i to nie poprawia stanu rzeczy gdyż Villanelle zatacza wokół Eve coraz mniejsze kręgi sięgając również Niko. Gdy ten staje się świadkiem morderstwa swojej przyjaciółki Gemmy popada w obłęd i po krótkim pobycie na odwyku wyjeżdża do Polski by zaznać spokoju jako kierowca lokalnej piekarni.
kadr z serialu / Niko i jego auto dostawcze
[UWAGA SPOILER] Niestety Polska okazuje się nie być miejscem odpowiednim dla rekonwalescencji Niko gdyż ten zostaje tam....nadziany na widły. Wszystko wskazuje na to, że zginął jednak jak się później ma okazać przeżył jednak nie chce mieć już nic wspólnego z Eve i jego rola się kończy.
Serial zabierał nas do wielu europejskich krajów np. do Hiszpanii, Anglii, Niemiec, Włoch czy Francji i warto tutaj zwrócić uwagę na kontrast między nimi, a Polską. Po pierwsze wszystkie te kraje "zagrały siebie" to znaczy przykładowo ujęcia podpisane jako Hiszpania były ujęciami z Hiszpanii, a Polskę lokacyjnie zastąpiła Rumunia. Wielka szkoda. Po drugie kontrast w krajobrazie. Kraje zachodnioeuropejskie zostały przedstawione za pomocą zaludnionych miast, a Polska i Rosja zostały przedstawione jako tereny wiejskie, zamieszkałe przez prostą ludność. Różnica pomiędzy szklanymi budynkami i ludźmi jadącymi do pracy mocno kontrastuje ze zdezelowanymi stodołami na tle szaroburego stepu. Polacy i Rosja ewidentnie miały zostać ukazane jako skansen Europy. Wyczuwalne jest tutaj powtarzalne w kinematografii wrzucanie Polski i i naszych wschodnich towarzyszy do jednego worka jakby przez ponad 100 lat świat filmu nie był wstanie zaakceptować faktu, że między tymi dwoma krajami powstała granica.
Na zakończenie warto dodać, że twórcom serialu raczej zależało na tym aby uwiarygodnić Niko jako Polaka pomimo iż nadali mu tak niepolskie imię i nazwisko. Poza tym, że zna język polski to pije między innymi polskie piwo Swietne (pewnie miało być Świetne, ale zabrakło polskich znaków), a w jego mieszkaniu zobaczymy dwa polskie plakaty autorstwa Andrzeja Pągowskiego, (konkretnie plakat do filmu Pracująca Dziewczyna Mike'a Nicholsa oraz do filmu Po Godzinach Martina Scoresese'go). Z mojej korespondencji z Panem Andrzejem wynika, że twórcy serialu otrzymali jego zgodę i zostały wykorzystane legalnie. Niko miał ponadto "polski" wpływ na swoją żonę Eve, która nie dość, że nauczyła się bluzgać po polsku to jeszcze lepi tradycyjne polskie pierogi.
kadr z serialu / Niko i piwo Swietne
Kommentare