top of page
RobertRawski

Polacy rozrabiają na Bronxie [Feed the Beast]

Zaktualizowano: 24 maj 2022

W dziesięcio-odcinkowym serialu Feed the Beast (2016), stworzonego jako amerykańską wersję duńskiego serialu Bankerot (2014), dwóch przyjaciół próbuje otworzyć grecką restaurację na Bronxie co szybko okazuje się niełatwym zadaniem. Jako, że Nowy Jork to istna kolebka wszelkich nacji na ekranie zobaczymy szeroko zakrojoną multikulturowość, która podkręcana jest co chwilę sekwencjami z gotowania potraw z całego świata. Dzieki temu zobaczymy filmowe wizerunki różnych ras, kultur czy narodowosci. Mamy wiec Azjatów, Latynosów, Włochów, Irlandczyków, Greków i oczywiscie wspaniałych Polaków. Polska jest na ekranie reprezentowana przez dwoch bohaterow z czego jeden jest głównym antagonistą serialu, a drugi jest jego ojcem i mimo iż jego rola jest znacznie uboższa to ma on wielki wpływ na tego pierwszego.

Plakat promujący serial / źródło: amc.com


Przedstawieni Polacy sa oczywiście wstrętnymi bandziorami zatruwającymi ulice popularyzując tym samym stereotyp Polaka jako mafioza, członka zorganizowanych grup przestępczych, który buduje swą potęge na cierpieniu innych.

Główny bohater, Tommy Moran (Ross z serialu Przyjaciele) jest uzdolnionym somelierem, a Dion Patras (Jim Sturgess, grał Polaka w filmie Niepokonani) kucharzem z pasja - potencjalnie stanowią wiec zgrany, kulinarny duet.  Dodatkowo znają sie od najmłodszych lat i darzą się wzajemnym zaufaniem (choć nie wychodzi im to na dobre). Problem młodych restauratorów tkwi w tym, że mają za sobą już jedną próbę otwarcia podobnego biznesu, która zakończyła się tragicznie - Dion wylądował w więzieniu za podpalenie własnego lokalu i probę wyłudzenia odszkodowania, a żona Tommy'ego, Rie (Christine Adams), która była tam szefem kuchni zostala zamordowana w tajemniczych okolicznosciach. Na domiar złego ich inwestorem byl właśnie polski gangus, który teraz aktywnie upomina się o stracone środki. W osiągnięciu celu nie pomagają kolejne, osobiste problemy jak uzależnienie od narkotyków Diona i alkoholizmu Tommy’ego i tego ze każdy z nich ma wiele za uszami. Wszystko jednak jest do przepracowania, a ich największym zmartwieniem pozostaje “człowiek z miasta” - Patrick Woichik ( zamerykanizowany Wójcik grany przez Michaela Gladisa), który zainwestował w ich pierwszą restaurację. Oczywiście Woychik nie jest restauratorem, ani kredytodawcą tylko lichwiarzem-mordercą, który naliczył Dion'a za nieudany manewr z ubezpieczeniem na 600.000 zielonych. Wiadomo, że kwota jest poza zasięgiem wspólników po przejściach co stawia ich w szachu, który jest kręgosłupem serialu.

Woichik jest człowiekiem orkiestrą! Prócz ściągania haraczy zajmuje się również dystrybucją kokainy i morderstwami na zlecenie także wahlarz jego usług jest bardzo szeroki przez co, tak na marginesie, postać ta jest przerysowana. Woichik zjawia się z nienacka, jest wszędobylski i wszystkowiedzący. Osacza ofiary niczym wilk.

Kadr z serialu / Michael Gladis w roli Patricka Woichika


Urodził się już w Ameryce więc jego polska krew jest rozrzedzona, ale bandyckiego fachu nauczył się od swojego ojca Zyggy’ego (Zygmunta (?) granego przez Davida Patricka Kelly'ego), który pamięta jeszcze młode lata spędzone w old coutry. Twórcy serialu nie zainwestowali zbyt wielkiej pracy w uwiarygodnienie postaci jeżeli chodzi o jej (ich) polskie korzenie, ale warto zaznaczyć, że Woichick senior w jednym z odcinków w napływie frustracji używa polskiego słowa dupek.

Kadr z serialu / David Patrick Kelly w roli Zyggy'ego


Zyggy siedzi w pierdlu lecz cały czas kieruje interesem za pośrednictwem Patricka. Syn jest cieszącym się szacunkiem mafiosem, który nie musi brudzić sobie rąk bo ma od tego ludzi. Nie musi, ale często chce gdyż bycie gangsterem nie jest dla niego tylko pracą, a ujściem dla sadystycznych skłonności. W przeciwieństwie do powielanych stereotypów dotyczących choćby wątpliwej schludności Polaków, Woychik jest dobrze ubranym, zadbanym dżentelmenem wzbudzającym zaufanie. Jest wrażliwy na estetykę, uwielbia dobre wino, potrafi docenić smacznie przygotowaną potrawę i nie przepada za przekleństwami. Jego kulturalny anturaż może zmylić jednak każdego. Do jego twarzy zawsze przyklejony jest złowieszczy uśmieszek, który jest zwierciadłem złych zamiarów. Każdy kto uwierzy w jego dobre intencje szybko tego żałuje - dla pieniędzy i władzy jest w stanie zrobić naprawdę wiele. Jak każdy na szczycie mafijnej chierarchii jest bardzo chciwy i wymaga bezwzględnej lojalności, a gdy coś idzie nie po jego myśli, wyłazi z niego psychopatyczny sadysta o niecodziennych upodobaniach.

Kadr z serialu / Obcęgi Woichika


Niekiedy działa szybciej niż myśli, a drogę do celu zawsze toruje sobie przemocą i zostawia za sobą trupy i połamane kości. Najbardziej jednak uwielbia wyrywać innym zęby wielkimi metalowymi obcęgami, które nosi przy sobie (tak na wszelki wypadek). Stara się aby każdy w mieście wiedział czym grozi zadzieranie z Woychikami i jest dumny z przydomku jaki do niego przyległ - Wróżka Zębuszka.

Woichikowi wszystko uchodzi na sucho i zawsze osiąga swój cel. Staje się jednak zbyt zuchwały pozostawiając zbyt wiele śladów zbrodni. Jego największą bolączką jest krytyka ojca, który zza krat oskarża go o bycie miękką fają przez co on jako Woychik Senior nie może się cieszyć dużym szacunkiem w więzieniu. Ponadto nie podobają mu się interesy które prowadzi z Azjatami i to ,że jest coraz bardziej nieostrożny (zostawił na widoku powieszonego policjanta przez co może ściągnąć na siebie kłopoty).  Zastanawia mnie co Patrick miałby robić, aby stać się twardzielem w oczach ojca skoro widzimy go wyrywającego z uśmiechem zęby, łamiącego palce czy poprostu strzelającego do ludzi. Od samego początku widać jak ważne dla nich jest wzajemne uznanie. Zyggy jest jedyną osobą o którą Patrick dba i traktuje z szacunkiem, jak prawdziwy autorytet. Tym bardziej bolesne dla niego stało się ojcowskie potępienie. 

Kadr z serialu

Jak tylko łaskawie wykonasz jakiś rozkaz to zaraz coś spieprzsz. Synu, tługę ci to do łba od małego. Czegoś tu brakuje, jakbyś miał jakiś defekt.

Woichik nie podkreśla swojego pochodzenia choć doskonale wie, że inni mówią o nim jako o Polaku, niekiedy jako o "pieprzonym Polaku". Nie broni się jednak przedtym i conajwyżej wyjmuje obcęgi. Serial spotkał się z umiarkowanym sukcesem, historia jest powolna, a znani aktorzy nie wytworzyli między sobą odpowiedniej chemii, historii nie uratowało też modne gotowanie na ekranie, które po dziesięciu odcinkach okazało się jedynie zapchajdziurą. Za niepowodzeniem projektu przemawia fakt, że duński pierwowzór doczekał się drugiego sezonu, a wersja amerykańska skończyła się na pierwszym i nic nie wskazuje na to aby miała być wznowiona. W duńskim pierwowzorze śladu po Polakach brak….



źródło: amc.com

www.imdb.com


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page